10-letni chłopiec, uczeń ośrodka wychowawczego w Złotoryi, zakrztusił się prawdopodobnie klockiem. Przez kilkadziesiąt minut prowadzona była resuscytacja krążeniowo - oddechowa. Dziecko do szpitala przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mówi Piotr Dąbrowa - dowódca Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi
Dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej na miejsce skierował dwa zastępy strażaków ze Złotoryi. Potem zapadła decyzja o podziale na 2 mniejsze zespoły, które otrzymały inne zadania.
Działania na przyszkolnym boisku trwały ok. 70 minut. Po ustabilizowaniu chłopca śmigłowiec LPR zabrał dziecko do szpitala.
Reklama
Reklama