Dziś przed Sądem Rejonowym w Legnicy ruszył proces w głośnej sprawie dotyczącej legnickiej palmiarni. Na ławie oskarżonych zasiadły w sumie cztery osoby, które zdaniem prokuratury, dopuściły się zaniedbań w opiece nad zwierzętami w palmiarni, w wyniku czego miały one doznać cierpień, a 30 z nich padło. Oskarżonymi są dwie kierowniczki palmiarni, lekarz weterynarii i ogrodnik miejska Henryk Z., która kategorycznie nie przyznała się do stawianych jej zarzutów.
Pozostała trójka oskarżonych również do winy się nie przyznaje. Przypomnijmy, o zwierzętach w legnickiej palmiarni stało się głośno w całej Polsce pod koniec 2021 roku, gdy opozycyjni radni zwizytowali remontowany obiekt i pomieszczenia, w których tymczasowo trzymano zwierzęta. Potem do akcji wkroczyła prokuratura, na której zlecenie odebrano w trybie interwencyjnym zwierzęta z legnickiej palmiarni, które trafiły pod opiekę poznańskiego ZOO.
Reklama
Reklama