Ruszył dziś proces młodego, 20-letniego kierowcy, który w październiku ub. roku na ul. Jaworzyńskiej spowodował tragiczny w skutkach wypadek. Zginęły wówczas dwie dziewczynki 10-cio i 11- latka, które jechały z nim samochodem. Przed legnickim sądem pojawili się ich rodzice i znajomi, by zaapelować do wszystkich kierować: "Jedziesz -myśl.
Przypomnijmy, do wypadku doszło 5 października ub. roku przy ul. Jaworzyńskiej w Legnicy. Szczepan W. miał z Jawora odwieźć do Legnicy dwie koleżanki swojej siostry. Na odcinku drogi, na którym obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h, Szczepan W. jechał z prędkością w przedziale od 95 do 115 km/h. W pewnym momencie chciał wyprzedzić jadący przed nim autobus i wówczas - na śliskiej nawierzchni - stracił panowanie nad kierownicą. Auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym busem. W wyniku tego zdarzenia zginęło dwoje dzieci - 10cio- i 11-letnia dziewczynka. Za zarzucane oskarżonemu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Zobacz także:
Jest akt oskarżenia w sprawie wypadku, w którym zginęło dwoje dzieciWiózł dzieci. Korzystał z telefonu w czasie jazdy?
Policja szuka świadków tragicznego wypadku
Reklama
Reklama