Resort edukacji zapewnia, że nie ma w planach całkowitego wycofania lekcji religii i jedna godzina pozostanie na pierwszej lub ostatniej lekcji. Tymczasem sprawa została skierowana do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Mówi Ewa Skrzywanek, dolnośląska kurator oświaty.
Reklama
Reklama