Sprzątanie, osuszanie, dezynfekcja i szacowanie strat. Popowodziowy obraz klęski dopiero się odkrywa, ale już wiadomo, że w Bolesławcu są takie miejsca i obiekty, które trzeba będzie po przejściu wielkiej wody po prostu odbudować albo odtworzyć, tak jak chociażby automatykę w strategicznym obiekcie, czyli oczyszczalni ścieków
Prezydent Bolesławca, Piotr Roman podkreśla, że los Bolesławca, ale i Wlenia czy Lwówka w trakcie fali powodziowej leżał przede wszystkim w rękach tych, którzy bronili Zapory Pilchowickiej
Pierwsze,bardzo ostrożne szacunki strat w Bolesławcu mówią o kwocie przekraczającej 40 mln zł.
Reklama
Reklama