To miała być rutynowa kontrola. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej prowadzili działania w okolicach wrocławskiego węzła autostrady A4 i wytypowali jeden z samochodów osobowych, bo miał nietypową zabudowę. Auto zarejestrowane było jako dwumiejscowe, a przy tym miało nieproporcjonalnie małą przestrzeń ładunkową,
Sebastian Polański z Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu informuje, że czarnorynkowa wartość tych papierosów wyniosła 99 tys. zł. Gdyby te wyroby trafiły do odbiorców, Skarb Państwa straciłby prawie 159 tys. zł z tytułu niezapłaconego podatku VAT i akcyzy.
Reklama
Reklama