Groźny pożar na składowisku opon w Wilkowie koło Złotoryi, na terenie dawnego zakładu pirolizy. Ogień się już nie rozprzestrzenia, ale gaszenie pożaru może potrwać dłużej niż jeden dzień. Akcję utrudnia gęsty, czarny dym, widoczny nawet z kilku kilometrów. Mówi asp. Paweł Buńkowski ze straży pożarnej w Złotoryi
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Na szczęście, nikt w pożarze nie ucierpiał. Do działań skierowano kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej, zarówno państwowej, jak i ochotniczej. Niewykluczone, że potrzebny będzie także samolot gaśniczy Dromader.
Reklama
Reklama