Funkcjonariusze Straży Granicznej kontrolowali pasażerów autokaru relacji Berlin-Wrocław. Podejrzenia wzbudził paszport, którym posługiwała się 55-letnia obywatelka Ukrainy. Uwagę funkcjonariuszy wzbudził wygląd odbitek stempli polskiej kontroli granicznej, zamieszczonych w paszporcie cudzoziemki. Mówi Rafał Potocki z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Ukrainka przyznała się do zarzucanego jej czynu i dobrowolnie poddała się karze w wymiarze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1 rok próby. Kobieta musi opuścić Polskę, przez rok nie może też wjechać na terytorium całej strefy Schengen.
Reklama
Reklama