Dziesięć owiec, w tym kilka młodych, zostało zagryzionych w ciągu kilku dni koło Przemkowa. Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że padły ofiarą wilków, które zrobiły podkop pod ogrodzeniem. Boją się, że mogą one zaatakować inne zwierzęta domowe, których w tym rejonie jest sporo. Tymczasem wilki są pod ścisłą ochroną.
Reklama
Reklama