Już w nocy z 26 na 27 października przestawimy wskazówki zegara z godziny 3 na 2. Oznacza to, że będziemy spać godzinę dłużej. Na zmianę czasu narzeka sporo polkowiczan. Niektórzy narzekają na bóle głowy i problemy z zasypianiem, niektórzy zaś na krótki dzień.
Być może będzie to jedna z ostatnich zmian czasu, bowiem w zeszłym roku Parlament Europejski przegłosował odpowiedni projekt dyrektywy, mówiący o wycofaniu zmiany czasu. Kraje członkowskie UE mają zdecydować, czy będzie to czas letni, czy zimowy.
Reklama
Reklama