Wyszła ze szpitala i ... trafiła prosto za kraty. 32-letnia kobieta usłyszała zarzut podwójnego zabójstwa. Przypomnijmy, chodzi o tragedię sprzed kilku dni, gdy w jednym z mieszkań przy ul. Cedrowej w Lubinie znaleziono ciało 13-miesięcznej dziewczynki i - w krytycznym stanie- jej 12-letnią siostrę. Już na drugi dzień po tragedii prokuratura miała niemal 100-procentową pewność, że rany ostrym narzędziem dzieciom zadała ich matka, która raniła także samą siebie.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
32-letnia Natalia W., matka dzieci, z obrażeniami, które sama sobie zadała, trafiła do jednego ze szpitali w Lubinie. Tam była pod stałym nadzorem policji, a gdy tylko stan zdrowia na to pozwolił- usłyszała zarzut podwójnego morderstwa. Prokuratura wnioskowała też o areszt tymczasowy dla kobiety. Sąd do tego wniosku się przychylił i 32-letnia matka trafiła za kraty na trzy miesiące.
Reklama
Reklama
