Wszystko widzą, wszystko rejestrują, a potem to, co nagrane- archiwizują. Mowa o kamerach Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem w Legnicy. W samym systemie jest ich ponad 160- jedne przekazują obraz, tego, co dzieje się na drogach, inne są w stanie "wytropić" konkretne rejestracje, a nawet markę samochodu, jeszcze inne "wyłapują" przejazd na czerwonym świetle. Dla przeciętnego Kowalskiego te ostatnie są najważniejsze, bo chyba nie ma kierowcy, któremu chociaż raz nie zdarzyło się przejechać na tzw. późnym żółtym. Czy taki kierowca musi obawiać się konsekwencji?

Andrzej Szymkowiak, dyr. Zarządu Dróg Miejskich dodaje, że jeśli na danym skrzyżowaniu notorycznie będą powtarzać się przypadki przejeżdżania na czerwonym- to wszelkie dane, łącznie z porą dnia i częstotliwością takich zdarzeń przekazane zostaną policji.