Kolejki, jakie pamiętamy z innej epoki. Tłumy legniczan pojawiły się na inauguracji miejskiego kalendarza na rok 2016. Choć prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski zapewnił, że nikt, kto tu przyszedł, nie wyjdzie z pustymi rękami - kiedy rozpoczęto wydawanie kalendarzy - zaroiło się jak w ulu. Nic dziwnego, kalendarz jest wyjątkowy - ukazuje bowiem Legnicę nocą.
Reklama
Reklama