Nie ma zgody na zwolnienie z pracy legnickiego radnego Rafała Rajczakowskiego z PiS. O tym, że ma stracić stanowisko w Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej dowiedział się w biurze rady, gdy trafił tam projekt uchwały zakładający wyrażenie zgody na jego zwolnienie. Jeszcze przed głosowaniem sam zainteresowany, Rafał Rajczakowski zabrał głos.
Przed sesją wielu wydawało się, że los Rafała Rajczakowskiego, przewodniczącego klubu radnych PiS w radzie miejskiej jest przesądzony, bo w lipcu zeszłego roku ta sama rada wyraziła zgodę na zwolnienie innego radnego PiS - Andrzeja Lorenca.
Reklama
Reklama