Ma być nowocześniejszy sprzęt, a przy tym niższe o 1,5 miliona zł rocznie koszty dla szpitala. Póki co jest chaos i badania wykonywane w kontenerach. Legnicki szpital po 10. latach zmienia firmę, która zajmie się wykonywaniem rezonansu magnetycznego, prześwietleniami rentgenowskimi i tomografią. Jak zapewnia Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy legnickiego szpitala - na tej zmianie zyska nie tylko szpital, ale przede wszystkim pacjent.
Dotychczasowa firma ma 9 dni na to, żeby opuścić szpitalne pomieszczenia, a nowa - ma trzy miesiące na to, by wejść ze swoim sprzętem. Prezes firmy StarMedica zapewnia jednak, że przeprowadzka potrwa krócej, a badania wykonywane w kontenerach, które stanęły przy szpitalnym SORze, są bezpieczne dla pacjentów.
Ważne jest i to, że nowa firma obsługująca diagnostykę obrazowa w szpitalu nie ma kontraktu z NFZ. Oznacza to, że każdy, kto nie jest pacjentem szpitala, a ma skierowanie na rezonans czy tomografię w ramach NFZ, powinien zapłacić. Firma jednak deklaruje, że do czasu podpisania kontraktu takie badania wykonywać będzie za przysłowiową złotówkę. Oprócz rentgena.
Reklama
Reklama