Trwają poszukiwania mężczyzny, który wczoraj wieczorem postrzelił ochroniarza jednego z lubińskich marketów w twarz. Strzał z broni pneumatycznej padł w chwili szarpaniny, gdy ochroniarz dogonił sklepowego złodzieja. Mówi Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji
63-letni ochroniarz został zabrany do specjalistycznego szpitala, bo gumowa kulka trafiła w okolice oka.
Nieoficjalnie wiadomo bowiem, że sprawcą ma być mieszkaniec Legnicy, który w trakcie ucieczki miał porzucić swój plecak z dokumentami.
Reklama
Reklama