W tamtym roku siedział w więzieniu. Na niewiele się to zdało, bo w tym roku dopuścił się podobnych przestępstw. 48-latek z Legnicy tym razem okradł sklep z zabawkami i drogerię. Był przekonany, że za te kradzieże nie odpowie, bo minęły dwa miesiące i dopiero do drzwi zapukała policja.
Anna Tersa z legnickiej policji przypomina, że za kradzież można trafić za karty na 5 lat, a w przypadku recydywy- kara może być surowsza, bo zwiększona o połowę. Sąd może zatem zdecydować, że 48-latek z Legnicy kolejne 7,5 roku spędzi za kratami.
Reklama
Reklama