Mieszkanka Legnicy padła ofiarą kradzieży metodą "na pracownicę spółdzielni". Do drzwi legniczanki zapukała obca kobieta, która przedstawiła się jako pracownica spółdzielni i poinformowała, że nastąpiła awaria wody. Potem się okazało, że woda w kranie jest, ale nie ma biżuterii.
Anna Tersa z legnickiej policji przy tej okazji przypomina- zamykajmy drzwi od mieszkania na klucz, nie wpuszczajmy obcych osób, zwłaszcza, gdy jesteśmy w domu sami. Kiedy ktoś podaje się za pracownika jakiejś instytucji ( spółdzielni, wodociągów, gazociągów)- żądajmy okazania stosownej legitymacji. O wszystkich tych zasadach poinformujmy bliskie nam osoby starsze, bo to one najczęściej padają ofiarami tego typu przestępców.
Reklama
Reklama