Nie był pijany, ale za kółko wsiadać nie powinien. To jednak wyszło na jaw dopiero później. Najpierw kierowca BMW zwrócił na siebie uwagę, kiedy na widok radiowozu skręcił nagle w boczną uliczkę. Mówi Anna Grześków z legnickiej policji
Mężczyzna miał do dosiadki 8 miesięcy, a teraz grozi mu 5 lat za kratami, bo taka kara grozi za niestosowanie się do wyroku sądu.
Reklama
Reklama