Dzikie wysypiska są plagą nie tylko w Legnicy, ale w Legnicy właśnie każdego roku na ich likwidację miasto wydaje setki tysięcy złotych. Niemal każdego dnia straż miejska odnajduje kolejne góry odpadów
Pomocnym w walce z dzikimi wysypiskami jest monitoring i fotopułapki. Warto po raz kolejny przypomnieć, że za pozbywanie się odpadów w sposób niezgodny z prawem grozi karą grzywny do 5 tys. zł. Po co ryzykować, skoro niepotrzebnych mebli czy sprzętów można pozbyć się w sposób legalny- mówi Jadwiga Zienkiewicz, z-ca prezydenta Legnicy
Każdego roku Legnica usuwa ponad 600 ton (!) śmieci, które są nielegalnie składowane.
Reklama
Reklama