Zatrważające są wyniki sekcji zwłok małżeństwa z ul. Głogowskiej, które zginęło we własnym mieszkaniu. Biegły z Zakładu Medycyny Sadowej we Wrocławiu stwierdził, że pokrzywdzeni doznali licznych obrażeń ciała zadanych i nożem i narzędziem tępokrawędzistym - prawdopodobnie - młotkiem.
Liliana Łukasiewicz z legnickiej prokuratury dodaje, że ze względu na dobro śledztwa w tej chwili nie może ujawniać, ani motywu działania sprawcy, ani też jego wyjaśnień. Prokuratura nadal milczy też w sprawie czy łączy z tragedią małżeństwa z ul. Głogowskiej podobną sytuację, gdy w lutym br. na ul. Oświęcimskiej w Legnicy też w swoim mieszkaniu zginęło starsze małżeństwo.
Marcinowi K., który zabił 60-letnią kobietę i jej o 3 lata starszego męża grozić może dożywocie. Przypomnijmy, mężczyzna przez dwa tygodnie przed tragedią remontował mieszkanie swoich ofiar.
Reklama
Reklama