Historia robi się coraz bardziej intrygująca, ale wciąż jest owiana tajemnicą. Jedno jest pewne - do do legnickiej komendy nie zgłosił się prawowity właściciel, by odebrać dużą sumę pieniędzy, znalezioną przez legnickich policjantów. Mówi Anna Tersa z legnickiej policji
Co ciekawe, na policyjny apel zareagowała dotąd tylko jedna osoba. Legniczanka - córka cierpiącego na zaniki pamięci mężczyzny- poinformowała, że jej ojciec zgubił pieniądze. Po weryfikacji okazało się jednak, że to nie tę zgubę znaleziono. Zarówno opisane okoliczności, jak i kwota były inne.
Reklama
Reklama