Otworzyły już oczy, przesypiają grzecznie niemal całą noc, ale ... jedzą coraz więcej. To kłopot, bo wciąż muszą być karmione specjalnym mlekiem. Mowa o dwóch szczeniętach, które udało się uratować po tym, jak ktoś wyrzucił je zaraz po narodzinach do śmietnika. Jeden ze strażników miejskich w Legnicy zdecydował się wziąć szczenięta na odchowanie. Gdyby nie to, psiaki by nie przeżyły.
Reklama
Reklama