Chcieli piwo, zabrali kluczyki, ukradli auto i uciekali przed policją. Historia niczym w sensacyjnym filmie, tylko finał banalny. Po pościgu za skradzionym audi 37-latek z Bolesławca i 40 -latek z Legnicy mogą trafić do więzienia nawet na 10 lat. Mówi Anna Farmas- Czerwińska z legnickiej policji.
W mieszkaniu 37-latka z Bolesławca policjanci znaleźli kradzione radioodbiorniki i nawigacje. Z kolei 40-letni legniczanin okazał się kieszonkowcem - udowodniono mu kilka takich przestępstw na terenie Legnicy.
Reklama
Reklama