- Nie jestem jakimś tam gigantem podróży. Ja lubię wyzwania i to jest dla mnie wyzwanie – przyznaje Dariusz Kotala ze Złotoryi, który rowerem okrążył cały świat, a teraz zamierza łodzią oceaniczną. A nie ma w niej żagla, nie ma silnika, tylko wiosła. I o przygotowaniach do tej wyprawy w ramach własnego projektu "Podążając Za Pięknem - Na Nowo" w kokpicie oceanicznej "Złotoryjanki" rozmawiała z nim Jolanta Czaplicka.
Shimanko kolarze 7 w krainie cystersów
Reklama
Reklama