Huk wybuchów, wystrzały, wycie syren; pacjenci w piwnicach z kroplówkami, brak leków i jedzenia – tak wygląda praca szpitali w miastach ogarniętych wojną za naszą wschodnią granicą. Trwa akcja ratowania chorych na nowotwory dzieci z Ukrainy. Pięcioro z nich, w wieku 6-16 lat, dotarło do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Na oddziale Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK są razem ze swoimi mamami, babciami.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Reklama
Reklama