Liczba pacjentów zarażonych COVID-19 w bolesławieckim szpitalu na tę chwilę jest podobna, jak o tej samej porze roku ubiegłego. Na szczęście, stan pacjentów jest zdecydowanie lepszy- po kilkudniowej hospitalizacji mogą wyjść do domu. Szpital w Bolesławcu jednak już szykuje się do kolejnego szczytu zachorowań, który - zdaniem Kamila Barczyka, dyrektora placówki - przypadnie na przełom października i listopada.
Jeszcze wiosną tego roku za sprawą COVID-19 w bolesławieckim szpitalu było 40 osób pod respiratorem. Placówka jest gotowa na przyjęcie zwiększonej liczby zakażonych pacjentów.
Reklama
Reklama