Podczas grzybobrania łatwo w lesie zabłądzić. Przekonał się o tym się 78-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego, który samotnie wybrał się rowerem na grzyby do lasu w Siedmicy. Mężczyzna stracił orientację i wyszedł z lasu kilkanaście kilometrów od miejsca, w którym pozostawił swój rower. Odnaleziony 78-latek, wprawdzie bez żadnego okazu, ale za to cały i zdrowy wrócił do swoich bliskich.
Niebywały wysyp grzybów i... samochodów
Reklama
Reklama