Zabrakło cukru na półkach w jednym z marketów i ruszyła lawina ludzi do wszystkich sklepów. Efekt w każdym z nich? - Jak po cukier? To nie ma! - tak można było usłyszeć. I wreszcie pojawił się, ale dużo droższy.
I dokładnie wcześniej tak było z papierem toaletowym, czy z paliwami.
Reklama
Reklama