Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 36-letniego mieszkańca powiatu jaworskiego, którego zaginięcie zgłosiła w poniedziałek jego matka. Ostatni raz mężczyzna był widziany w sobotę 14 maja br. na terenie dworca PKP w Głogowie. I ślad po nim zaginął, mówi Ewa Kluczyńska z KPP Jawor.
A jak się okazało, kryminalni dwa dni prowadzili poszukiwania, a zaginiony 36-latek po prostu poszedł sobie w tango.
Reklama
Reklama