Śmierć księdza z miejscowości Pomocne koło Jawora to nieszczęśliwy wypadek. Przynajmniej wszystkie dowody zebrane dotąd przez prokuraturę wskazują na tę wersję zdarzenia. Proboszcz miał wyjść na dach, by przeczyścić komin i spadł. Mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy
Przypomnijmy, wczoraj po godz. 7.00 jedna z mieszkanek Pomocnego zauważyła ciało księdza przed budynkiem plebanii. Proboszcz już nie żył. Sekcję zwłok zaplanowano na jutro.
Reklama
Reklama