Podpisał umowę leasingową na ponad 100 tysięcy złotych i przestał płacić raty. Pomimo zerwanej przez bank umowy nie zwrócił leasingodawcy samochodu. Natomiast auto znaleziono na terenie Niemiec. - 44-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego dziś usłyszał zarzuty – mówi Ewa Kluczyńska z jaworskiej policji.
Za to przestępstwo grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Reklama
Reklama