Nawet dwa lata odsiadki grozi 61-letniemu legniczaninowi, który pływał pontonem po zbiorniku wodnym Słup. Mężczyzna zasnął w gumowej łodzi, a jego kompani na brzegu stracili z nim kontakt. Postawili na nogi służby ratownicze. Jak się okazało, wędkarz miał blisko 2,5 promila alkoholu. Więcej o tym Ewa Kluczyńska z jaworskiej policji.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Reklama
Reklama