26-latek z Lubina z pistoletem wszedł do marketu. Gdy próbował wynieść koszyk z zakupami, interweniowała ochrona. Mężczyzna wyciągnął zza paska broń. Mówi Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji.
Mężczyzna trafił do celi, a za kradzież z atrapą broni w ręku grozi mu do 10 lat więzienia.
Reklama
Reklama