Cała rodzina na scenie. Czternastu doskonałych muzyków i wokalistów grających i śpiewających polskie kolędy. Aranżacje bardzo różne. I te bardzo ludowe, jakby z wiejskiej chaty i te pobrzmiewające klimatem szlacheckiego dworu. Jazzujące i brzmiące, jak latynoska samba. Całość łączył słowem i świadectwem wiary Janek Pospieszalski. To była sztuka na najwyższym poziomie. Polecamy, bo można stratę jeszcze nadrobić. W najbliższy wtorek o 19.00 Pospieszalscy koncertują w Lubinie.
Zobacz także: Koncert kolęd rodziny Pospieszalskich
Reklama
Reklama