Przysłowie mówi, że najciemniej pod latarnią. Z takiego założenia być może wyszedł 46-latek, którego chojnowscy policjanci przyłapali na gorącym uczynku we wsi Goliszów w momencie, gdy "wycinał" słup oświetleniowy.
Jak dodaje Jagoda Ekiert z legnickiej komendy, po przebadaniu substancji okazało się, że mężczyzna był w posiadaniu metamfetaminy. 46-letni chojnowianin trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież może trafić za kraty na 5 lat.
Reklama
Reklama