Policyjna pomoc na wagę życia. Do patrolu drogówki w Nowej Wsi Legnickiej podjechała roztrzęsiona kobieta, która powiedziała, że wiezie do szpitala 5-letniego chłopca, który doznał wstrząsu anafilaktycznego. Dziecko zaczęło puchnąć i mieć kłopoty z oddychaniem. Matka stwierdziła, że boi się o to, że nie zdąży na czas dotrzeć do szpitala w Legnicy.
Anna Tersa z legnickiej policji dodaje, że 5-latkiem natychmiast zajęli się specjaliści.
Reklama
Reklama