Sześciokolorową flagę (tęcza ma 7 kolorów) Gender, LGBT + czyli marksizm/genderyzm uważamy za „ciężkie tematy” , uciekamy od nich, zamykamy oczy i trochę jak dziecko w czasie pożaru chowamy się do szafy. Nie chcemy wiedzieć. A pożar się zaczął. Bagatelizujemy problem. Mówimy przesada, to do nas przyjść nie może. Przetrzymamy i to. Nie przetrzymamy. Oni działają systemowo, przenikają wszędzie z pominięciem procedur demokratycznych. A chodzi o jedno; o podmycie fundamentów ostatniej fortecy, ostatniej przeszkody do panowania systemu nad jednostką. Ta ostatnia barykada to silna, tradycyjna rodzina. Droga do jej osłabienia wiedzie przez deprawację dzieci, taki by nie były w stanie nigdy założyć trwałej, tradycyjnej rodziny. To do tego ma prowadzić obowiązkowe na Zachodzie i tak forsowane w Polsce „wychowanie seksualne” Typu B, zgodne ze standardami opanowanej przez „tęczę” Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). (Wychowanie seksualne Typu A dostosowane do wieku i wrażliwości dziecka jest obecne w szkole jako przedmiot „Przygotowanie do życia w rodzinie”) O tej ideologii i wymuszaniu przez nią zmian na Polsce rozmawialiśmy na antenie Radia Plus Legnica z dr Robertem Żeleźnym – historykiem, ale i badaczem współczesności. Posłuchajmy pierwszej części rozmowy z cyklu obejmującego te tematy.

Zobacz wychowanie seksualne typu B - standardy WHO Matryca strona 37 

Standardy edukacji seksualnej w Europie

Zobacz także: