Wciąż nie wiadomo, kim jest mężczyzna, którego zwłoki znaleziono 9 stycznia w szuwarach na stawie hodowlanym w podlegnickich Bieniowicach. Trwa prokuratorskie śledztwo, ale sekcja zwłok dała niewiele odpowiedzi. Stąd apel prokuratury o pomoc w zidentyfikowaniu charakterystycznego zegarka, który mężczyzna miał przy sobie.
Zobacz także:
Śledztwo w sprawie zwłok pozwoli rozwikłać inną zagadkę?Bieniowice - zwłoki znalezione w trzcinie
Reklama
Reklama