Po raz kolejny policja apeluje: rozmawiajcie ze swoimi bliskimi seniorami. Powtarzajcie im do znudzenia, że są oszuści, którzy działają metodą "na policjanta, na wnuka, czy na prokuratora". Tym razem 90-letnia legniczanka oddała wszystkie swoje oszczędności oszustowi, który podał się za jej syna. Starsza pani oddała 9 tys. zł. Mówi Anna Tersa z legnickiej komendy
Policja apeluje, by swoim bliskim i znajomym przypominać, ze jeżeli zadzwoni telefon, a rozmówca prosi o pieniądze, nie wolno podejmować pochopnych działań.
Starsze osoby, z którymi nie rozmawiamy o zagrożeniach, są łatwym łupem oszustów. Dawno niesłyszany syn czy wnuk to ktoś, komu seniorzy są gotowi oddać wszystko. Niestety, cały majątek w takich przypadkach trafia do oszustów.
Reklama
Reklama