Na szlaku jest wręcz niezbędny. To on odpowiada za nagłośnienie w poszczególnych grupach, podczas Mszy św., nabożeństw czy Apeli Jasnogórskich. Radiotechnik, bo o nich, codziennie rozkłada kilometry kabli, „puszki” z prądem, by legnicką pielgrzymkę po prostu było słychać. W wolnym czasie naprawia tuby, zerwane kable, a nawet, jak trzeba samochód i okulary. Złota rączka, tak nazywany jest kleryk Konrad Skuratko – radiotechnik pielgrzymkowy.