W meczu 18. kolejki LOTTO Ekstraklasy Miedź Legnica wywiozła z Zabrza ważne 3 punkty, wygrywając z tamtejszym Górnikiem 1:3. Bramki dla Miedzi zdobyli: Loska (36′, samobójcza), Forsell (54′) oraz Ojamaa (61′). Gola honorowego dla zabrzan zdobył w 90 minucie Igor Angulo.

Podbudowani wygraną z Wisłą Kraków legniczanie jechali do Zabrza z zamiarem zdobycia choć jednego punktu, jednak w klubie nikt nie ukrywa że każdy punkt więcej dla Miedzi może się okazać na wagę złota.  Zapewne więc w głowach i piłkarzy i trenera mocno pulsowało marzenie o wywiezieniu z Zabrza trzech punktów, co było marzeniem o tyle realnym, że Górnik nie spisuje się w tym sezonie jakoś porywająco.

Legniczanie też wielu ostatnich meczów nie mogą zaliczyć do udanych. Zapewne po takiej serii meczów bez zwycięstwa wielu trenerów straciłoby posadę. Ale Dominik Nowak cieszy się dużym zaufaniem właściciela Miedzi i to zaufanie zaowocowało. Drużyna po serii meczów bez zwycięstwa podniosła się, otrzepała kurz z siebie i ruszyła wygrywać. W minionej kolejce legniczanie wygrali z Wisłą Kraków 2:0 a dziś zaprezentowali się jeszcze lepiej wygrywając z Górnikiem Zabrze 1:3. To było spotkanie w którym Miedź dała jasny sygnał innym drużynom: mimo kłopotów kadrowych nie jesteśmy chłopcem do bicia a nasze miejsce jest i będzie w ekstraklasie.

Wynik w 36 minucie otworzył Petteri Forsell, który oddał silny strzał w kierunku bramki Górnika; piłka odbiła się od słupka a nastepnie od bramkarza drużyny gospodarzy i wpadła do bramki. Gola zaliczono Losce, czyli bramkarzowi Górnika, jako trafienie samobójcze. Do szatni piłkarze Miedzi schodzili przy korzystnym dla siebie wyniku 0:1. W drugiej połowie piłkarze z Legnicy na boisku czuli się znacznie lepiej.

To sprawiło, że na podwyższenie wyniku nie trzeba było długo czekać. W 51 minucie jeden z piłkarzy Górnika zagrywa w polu karnym piłkę ręką i sędzia, po dokładnej analizie sytuacji w systemie VAR, dyktuje jedenastkę. Rzut karny pewnie na gola zamienia Petteri Forsell i jest już 0:2. W 62 minucie Ojamaa oddaje mocny strzał, który odbija się od Suareza i wpada do bramki Górnika. Jest 0:3 dla Miedzi; wynik którego nikt, nawet w najśmielszych snach, przed tym meczem nie spodziewał.

Jedyne na co było stać piłkarzy Górnika tego niedzielnego popołudnia to honorowe trafienie, które w 90 minucie zalicza Igor Angulo i Miedź wywozi z Zabrza tak bardzo potrzebne 3 punkty. Dzięki temu zwycięstwu Miedź zdecydowanie wyskakuje ze strefy spadkowej i z dorobkiem 19 punktów plasuje się na 12 miejscu. W strefie spadkowej obecnie znajdują się: Górnik Zabrze (15 miejsce z dorobkiem 16 punktów) oraz w dalszym ciągu Zagłębie Sosnowiec (16 miejsce i na koncie 12 punktów).

Szansa na kolejne punkty w najbliższej kolejce są dość znikome, bo Miedź podejmować będzie na własnym stadionie w poniedziałek, czyli 17 grudnia, o godz 17.00 lidera tabeli Lechię Gdańsk. W poprzedniej rundzie legniczanie ulegli w Gdańsku podopiecznym Piotra Stokowca 2:0. Jednak piękno futbolu polega na tym, że każdy wynik jest możliwy.