Dwa razy jednego dnia usłyszał zarzut kradzieży




Reklama


Reklama


Ledwo wyszedł z policyjnej celi, by tego samego dnia do niej wrócić. Przed południem młody mężczyzna trafił do policyjnej celi i usłyszał zarzut kradzieży sklepowej. Kilka godzin później, ale tym razem już z pomocnikiem, znowu dopuścił się w sklepie kradzieży. Mówi Anna Tersa z legnickiej policji


Pracownik ochrony marketu potwierdził kradzież, a na dowód pokazał nagranie z monitoringu, na który widać, jak młodszy z mężczyzn, a ze sklepu z towarem przez drzwi, które od zewnątrz otworzył mu kolega. Teraz obaj są w policyjnym areszcie i niebawem usłyszał zarzut kradzieży. 



Reklama


Reklama