Były race- zrobił się dym




Reklama


Reklama


Jednemu z pracowników MKS Miedź w Legnicy przedstawiono zarzut, że nie zachował warunków bezpieczeństwa na stadionie, co umożliwiło wniesienie i odpalenie rac świetlnych podczas październikowego meczu Miedź Legnica-Chrobry Głogów


Podkom. Jagoda Ekiert z legnickiej policji dodaje, ze mężczyzna miał zbagatelizować informację, otrzymaną od policjantów jeszcze na godzinę przed meczem, że na jednym z sektorów umieszczono niesprawdzone kartony. Śledczy przedstawili 55-latkowi zarzut niezachowania wymogów i warunków bezpieczeństwa pomimo ciążącego na nim obowiązku wynikającego z pełnionej funkcji.



Reklama


Reklama