Koniec z dowozem dzieci spoza Świeradowa.Gminy na to już nie stać




Reklama


Reklama


Kryzys energetyczny, inflacja, stale rosnące koszty powodują, że samorządy szukają oszczędności i podejmują niepopularne decyzje. Taką właśnie był zmuszony podjąć  burmistrz Świeradowa.  Dotąd gmina płaciła za dowóz do szkół dzieci spoza gminy,. Teraz, gdy przewoźnik podniósł o ponad sto procent cenę, Świeradów z tych dowozów zrezygnował. Rodzice - jak nietrudno się domyślić- są niezadowoleni, bo niektórzy muszą dwa razy dziennie jechać do szkoły oddalonej często o kilkanaście kilometrów od domu. 


 



Reklama


Reklama