W szpitalach nie ma majówki




Reklama


Reklama


Nie wszystkim jest dane celebrować długi majowy weekend na zagranicznych wyjazdach, wycieczkach, czy choćby w przydomowym ogródku. Są tacy, którzy te pierwsze dni maja spędzają w szpitalnym łóżku, a przy nich czuwa personel. Tak, jak choćby w szpitalu św. Łukasza w Bolesławcu, gdzie praca wre 24 godziny na dobę, także na oddziale pediatrycznym. Nie wszystkie dzieci można było przed weekendem wypisać do domu.   


 O sytuacji na oddziale pediatrycznym w szpitalu św. Łukasza w Bolesławcu informowała lekarz kierująca oddziałem, Aleksandra Kopczyńska



Reklama


Reklama