Wicemarszałek Grzegorz Macko: Prawdziwa polityka to nie apele




Reklama


Reklama


870 mln euro – taką kwotę dostanie Dolny Śląsk z Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021-2027. Jesteśmy trzecim od końca województwem z najniższą dotacją. Wicemarszałek Grzegorz Macko tłumaczy algorytm podziału środków.


Podczas  sesji sejmik województwa, głosami klubu Bezpartyjni Samorządowcy oraz Koalicji Obywatelskiej i Nowoczesnej Plus, przyjął przygotowany przez Zarząd Województwa apel do Rady Ministrów, dotyczący konieczności zwiększenia zaproponowanego budżetu unijnego dla Dolnego Śląska na lata 2021-2027.

 

Apel

 

SEJMIKU WOJEWÓDZTWA DOLNOŚLĄSKIEGO

 

z dnia 25.01.2021 r.

 

w sprawie konieczności zmiany zaproponowanego budżetu unijnego dla Dolnego Śląska w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021-2027

 

 Sejmik Województwa Dolnośląskiego wyraża głębokie zaniepokojenie niezrozumiałą  i niewystarczającą dla Dolnego Śląska propozycją podziału funduszy z Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021-2027. W propozycji budżetu unijnego dla Dolnego Śląska w RPO na lata 2021-2027 przewidziano ok. 4 mld zł (czyli 870 mln euro). W RPO dla Dolnego Śląska na lata 2014-2020 mieliśmy do dyspozycji kwotę 10 mld zł (czyli ok. 2,2 mld euro). Oznacza to, że w nowym rozdaniu środków z Unii Europejskiej na lata 2021-2027 Dolny Śląsk otrzymałby 6 mld zł mniej.

 

W naszej ocenie, planowana wysokość puli środków unijnych w RPO dla Dolnego Śląska jest rażąco niska dla regionu oraz jego mieszkańców. Jeśli zostanie zaakceptowana, Województwo Dolnośląskie otrzyma najniższe środki na Regionalny Program Operacyjny 2021-2027 w przeliczeniu na jednego mieszkańca w porównaniu z innymi województwami w Polsce. Planowana kwota będzie też całkowicie nieadekwatna do potrzeb dynamicznie rozwijającego się Dolnego Śląska. Nasz region nie będzie mógł zrealizować wielu projektów inwestycyjnych, które podniosą jakość życia mieszkańców Dolnego Śląska i nie da się tego zniwelować przez inne źródła finansowania unijnego lub krajowego.

 

Mając pełną świadomość, że kwota alokacji dla Dolnego Śląska na lata 2021 – 2027 to skutek propozycji UE, apelujemy do Rządu RP o podjęcie działań, których skutkiem stanie się realistyczny, a tym samym możliwy do zaakceptowania przez Dolnoślązaków projekt dolnośląskiego RPO.

 

Samorząd województwa otrzyma na inwestycje własne wyraźnie mniejszą kwotę na budowę nowych dróg i mostów, na wsparcie przedsiębiorców, na konieczną rewitalizację linii kolejowych w regionie, na budowę oczekiwanych obwodnic miast, przedszkoli i żłobków. W związku z tym zostaną ograniczone możliwości aplikacji o dotacje na projekty realizowane przez dolnośląskie samorządy, także realizowane w formule ZIT. Odbije się to negatywnie na przyszłości ekonomicznej i społecznej Dolnego Śląska. Nie zniwelują tego faktu możliwości aplikowania o dotacje z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, który nie będzie programem zarządzanym regionalnie i będzie ograniczony terytorialnie i formalnie, a dotyczyć ma projektów wyrównujących szanse obszarów, gdzie zaprzestano wydobycia węgla. Fundusz ten jest w swoich założeniach oddzielnym wsparciem dedykowanym regionom górniczym.

 

Dlatego apelujemy do Rady Ministrów o zwiększenie puli środków unijnych na realizację Regionalnego Programu Operacyjnego 2021-2027 dla Dolnego Śląska. Oczekujemy, że ostateczna wysokość budżetu RPO WD 2021-2027 będzie wyższa, dopasowana do potrzeb rozwojowych naszego województwa i jego mieszkańców i porównywalna z budżetem RPO, którym dysponowaliśmy w minionych 7 latach.

 

W związku z tym zwracamy się jako Sejmik Województwa Dolnośląskiego z apelem do Rady Ministrów o uwzględnienie potrzeb Województwa Dolnośląskiego w dalszych pracach nad kształtem Umowy Partnerstwa oraz zwiększenia alokacji dla naszego regionu w perspektywie budżetowej na lata 2021 – 2027.

 

 



Reklama


Reklama