Z podrobionym rumuńskim dowodem chciał polecieć do Londynu




Reklama


Reklama


Obywatel Ukrainy chciał polecieć do Londynu. Nie udało mu się, wpadł podczas kontroli na lotnisku. Jak się okazało, mężczyzna posługiwał się podrobionym rumuńskim dowodem osobistym. Dokument został zatrzymany, a obywatel Ukrainy usłyszał zarzuty. Mówi Rafał Potocki z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.


Obywatel Ukrainy musi wrócić do swojego kraju. Przez 2 lata nie może wjechać do Polski i innych państw ze strefy Schengen.

 



Reklama


Reklama