Strażnicy na rowerach




Reklama


Reklama


Wsiadają na rowery i ruszają w miasto. Tak strażnicy miejscy patrolują Złotoryję. Mundurowi na dwóch kółkach zaczęli kontrolować miasto latem ubiegłego roku. Na zimę odstawili rowery do garażu, teraz wrócili do służby. - Z siodełka lepiej widać pewne rzeczy niż zza kierownicy radiowozu, łatwiej też dotrzeć tam, gdzie nie dotrze patrol pieszy- przekonuje komendant Straży Miejskiej w Złotoryi, Jan Pomykała.


Patrol rowerowy trwa zwykle od 2 do 3 godzin. Strażnicy przejeżdżają ok. 15 km, ale nie ilość kilometrów jest najważniejsza. Patrole mają przede wszystkim duże znaczenie prewencyjne. Nigdy nie wiadomo, gdzie strażnicy się pojawią, trasa jest często zmieniana.

 



Reklama


Reklama