Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie proszony o kontakt, czyli samochodowe odpady w bolkowskich lasach




Reklama


Reklama


Nerwy puściły nie tylko burmistrzowi Bolkowa, ale i mieszkańcom gminy. - Dorwać drani i porządnie ukarać. Co by było przykładem dla innych. Bo natura to nasze życie, piszą bolkowscy Internauci. A mowa o lądujących przed świętami w bolkowskich lasach częściach z rozbieranych samochodów. 


Mają dość mieszkańcy, mają dość władze – zamontują fotopułapki

Lasy usiane... oponami

 



Reklama


Reklama